wtorek, 28 lutego 2012

Naprawimy to !




Siedziała pod oknem przy grzejniku. Marzła, on odszedł od niej, a ona potrzebowała jego ciepła. W tle leciała muzyka, bo chyba wiele dziewczyn tak robi po rozstaniu. Niektóre pewnie tylko po to żeby pokazać jak to niby bardzo cierpią, inne cierpią naprawdę i nie opowiadają o tym nikomu. Tusz delikatnie spływał jej po policzkach. Nie ocierała łez. Chciała żeby spadały, myślała , że wraz z nim spłynie ból . Miała zamknięte oczy, głowę opierała o grzejnik, ugięte nogi obejmowała ręką. W drugiej trzymała komórke. Nie dlatego, że czekała na smsa od niego- wiedziała, że nie napisze i nie łudziła sie. Poprostu z niej leciały piosenki. Nie słuchała smętów. Słuchała tego co zwykle. Pitbul, Afrojack, East West Rockers, Maroon, Christina Aguilera, Junior Strress, Rihanna, Grubson, Mezo itp. Najczęściej jednak leciały te, które przywoływały , jakieś miłe wspomnienia. Katowała sie wspomnieniami, bo tylko to jej po nim zostało. Nie nienawidziła go- kochała go. Nie miała mu niczego za złe, dziękowała losowi za te chwile które z nim przeżyła. Uśmiechała się myśląc jak bezpiecznie sie przy nim czuła i jaka szczęśliwa była. Wiedziała że to już nie wróci. Cieszyła sie że to w ogóle było.

Autor.: Jagoda < 3


 


Ooo nie łam się będzie dobrze, wiem łatwo powiedzieć,
Ale lepiej mieć nadzieję, niż siedzieć i nic nie mieć.
Chciałbyś nie wiedzieć, a najlepiej zniknąć,
Mam klucz dla ciebie, chodź naprawimy wszystkooooo.






poniedziałek, 27 lutego 2012





Kochajmy ludzi,
oni tak szybko odchodzą  ...











"Sometimes it lasts in love
But sometimes it hurts instead"

niedziela, 26 lutego 2012





Now and then I think of when we were together
Like when you said you felt so happy you could die
Told myself that you were right for me
But felt so lonely in your company
But that was love and it's an ache I still remember

Mother


    

  Najważniejszą osobą w naszym życiu powinna być nasza mama (nie przyjaciel czy przyjaciółka , chłopak czy dziewczyna ). Ponieważ to ona  nosi swoje dziecko 9 miesięcy w brzuszku  pod sercem. Gdzie nowo narodzone słodzaki  chowają  się w miłości i cieple. Po urodzeniu to mama najbardziej dba o nie, martwi się, okazuję najwięcej ciepła, zrozumienia  i co najważniejsze prawdziwa matka nigdy nie da skrzywdzić swojego dziecka. Dlatego gdy dorastamy powinniśmy ją najbardziej sznować, pomagać jej, słuchać się jej, mieć dobre stosunki. Potrafić normalnie z nią rozmawiać. Być zawsze gotowymi  do wszelkiej pomocy, do każdego wyrzeczenia, ponieaż to dzięki niej jesteśmy na tym świecie (oczywiście nie zapominają o ojcu, on też się do tego przyczynił , ale takiego wkładu nie ma w dorastaniu dziecka). Dopiero gdy jej nam zabraknie, zauważymy tak na prawdę, ile była dla nas warta...


Pih- Moja mama mi mówiła   



Moja mama mi mówiła...
Jej słowa rzecz święta, mama jest jedna, o tym pamiętaj
Dzięki niej żyjesz, popatrz - sama miłość w tej kobiety oczach
Czego chcieć więcej? Tyle czasu nosiła mnie pod sercem
Kiedy na życiu się poznasz, sam zobaczysz ile ci pomogła







                                                                          

sobota, 25 lutego 2012

Miłość czy nienawiść, co wygrywa na naszym świecie?

      Dlaczego w dzisiejszych czasach jest tyle nienawiści? Młodzi za byle co, by komuś krzywdę wyrządzili. Każdy się z każdym bije, wyklina i nie szanuje nikogo. Młodzież nie potrafi docenić tego co ma, zamiast szanować innych, darzą ich nienawiścią... Dzieci nie szanują swoich rodziców, nie chcą im wg pomagać, nie współczują im a powinni. Bo to rodzice zarabiają na nich, karmią i kupują im ciuchy i inne rzeczy. Kto inny, jak nie rodzice da im na różne zachcianki?! A oni umieją jeszcze wyklinać do rodziców i potrafią powiedzieć , że ich nienawidzą. Takie chamskie zachowania są ukazywane coraz częściej, nasze społeczeństwo powoli, że tak powiem 'schodzi na psy' chociaż i one są mądre... Dlaczego ta nienawiść nie mogłaby zmienić się w piękną miłość, taką jak na obrazku. Powinniśmy kochać naszych bliskich i okazywać im współczucie i zrozumienie. Powinniśmy być zawsze gotowi dla nich do pomocy i największych poświęceń . Pokażmy tą resztę naszej normalności ! Pokażmy, że tacy ludzie jeszcze istnieją i dajmy przykład innym. NIe pozwólmy na to, by nasz kraj był zły i pałał nienawiścią...
Dlaczego nie możemy być jak ludzie na tym zdj? Wyglądają pięknie, bo są szczęśliwi i darzą się miłością ^^ Spróbujmy też takimi być ;)

Najlepsza piosenka jak może być dla mnie na doła...<3 

Dlaczego?




Żyjemy w takich czasach, kiedy pieniądze przerastają wszystko, a ludzie zamieniają się w maszyny do zarabiania kasy.. Czemu tak jest? Przecież pieniądze  szczęścia nie dają, tylko w nim pomagają. Dlaczego na pierwszy plan nie może się dla wszystkich wysunąć miłość i rodzina.?! Wszyscy dążą do tego jakby tu szybko i lekko zarobić kupę szmalu... Ale po co? Skoro w okręgu takich ludzi jest tylko  miejsce dla pieniędzy, a nie dla innych ludzi. Dlaczego tak jest?  Głupią rzeczą jest miłość do rzeczy materialnych ... A nie miłość do drugiego człowieka.  Najczęściej tacy ludzie po pewnym czasie są nienawidzeni przez większość osób.. Już nikt im nie chce pomagać. Nie mają oni bliskich, nie mają z kim porozmawiać. Zostają oni sami z sobą i z kasą, która była im ważniejsza od bliskich. Wtedy zauważają dopiero swoje głupie zachowanie. To jak traktowali innych, chcą zmienić na lepsze. A jednak nic już później nie jest tak jak powinno... Nikt już im nie potrafi zaufać...





Ile deszczu musi spaść, by brat oczyścić Ziemię,
Ile wersów musisz znać, by raz spojrzeć na siebie,
Ile grzechów kusi nas, by świat spełnił marzenie,
Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie...





Moja głupota...





Miała 13 lat gdy się pierwszy raz zakochała. On był wysoki, miał niebieskie oczy i ciemne włosy i osobowość jakiej nie miał żaden. Ale ... To do czasu, kiedy nie pokazał jaki na prawdę jest ! Troskliwy? Możliwe, ale aż za bardzo. Zazdrosny? O wszystko i o nic? Natrętny? jak cholera do tej pory ! Lecz jej takie cechy nie odpowiadały... Nigdy idealnym być nie można, bez przeginki. Miała dość, rzuciła go po 3 tygodniach. Chociaż on twierdzi, że się rozstali. A teraz miała 14 lat stała się zdołowana, bezduszna i nie przejmująca się z tym co się z nią dzieję... Patrzała czy  inni się mają dobrze, a jak nie.? to pomagała. A teraz sama tej pomocy potrzebuję, czeka aż ktoś w końcu podejmie tą próbę. Kiedy się nią zainteresuje. Ktoś? Hmm najlepiej- On ! Ten blondyn, o zajebistej osobowości . Pięknie grający na gitarze i nie tylko, równie pięknie żartuję, co wywołuję u niej uśmiech na twarzy. A jego uśmiech jest po prostu piękny! Tak twierdzi. Ma nadzieję i wie, że ona ginie ostatnia. Choć jak ludzie twierdzą, że nadzieja to matka głupich. Ona ma swoje zdanie i trzyma się jego:) Czy będzie miała swój happy end? Myślę, że tak ! Z takimi przyjaciółmi jest skazana na sukces !

Mój własny wytwór wyobraźni . ^^